Grudzień to najbardziej magiczny miesiąc w roku. Z dziecięcą radością wyczekuję dnia, w którym w domu stanie choinka, z uśmiechem witam świat otulony śnieżnym puchem, a piosenki świąteczne puszczam już w listopadzie. Za to w kuchni grudzień kojarzy mi się z zapachem pierników, pomarańczy i jodły. Zapraszam Was na dziecinnie prosty sernik z piernikową nutą i sosem pomarańczowym.
Składniki na masę serową:
- 1 kg twarogu sernikowego mielonego
- 30 g cukru wanilinowego
- 1 szklanka cukru
- 200 g jogurtu naturalnego
- 1 czubata łyżka mąki ziemniaczanej
- 3 jajka
Składniki na spód:
- 200 g herbatników
- 70 g miękkiego masła
- 1 czubata łyżeczka przyprawy do piernika
Składniki na sos pomarańczowy:
- 5-6 małych pomarańczy
- 4 łyżki cukru
Sposób przygotowania:
Do dużej miski przekładamy twaróg sernikowy, dodajemy jogurt, jajka, cukier oraz mąkę i miksujemy całość na gładką, jednolitą masę serową. Staramy się to zrobić jak najszybciej, żeby w masie nie było za dużo pęcherzyków powietrza. Zbyt duża ilość powietrza może spowodować, że ciasto za bardzo wyrośnie, a następnie za szybko opadnie i popęka.
Herbatniki mielimy w blenderze na proszek i przesypujemy do miski. Dodajemy masło i przyprawę do piernika i dokładnie mieszamy palcami, aż uzyskamy konsystencję mokrego piasku.
4 pomarańcze obieramy ze skórki i pozbawiamy białej błonki. Owoce kroimy na małe kawałki. W rondelku podgrzewamy wyciśnięty sok z dwóch pomarańczy razem z kawałkami pokrojonych owoców i z cukrem. Całość gotujemy tak długo, aż masa zrobi się gęsta – jak ciepły, płynny dżem pomarańczowy. Ilość cukru zależy od Waszych upodobań i od słodkości owoców – ja dałam 4 łyżki.
Piekarnik nagrzewamy do 180 stopni w opcji grzanie góra-dół. Spód formy do tortownicy wykładamy papierem do pieczenia, zaciskamy obręcz i z zewnątrz dokładnie zabezpieczamy formę folią aluminiową. Sernik będziemy piec w kąpieli wodnej.
Tortownicę wykładamy masą z herbatników, którą dokładnie dociskamy do spodu. Na herbatnikowy spód wylewamy masę serową. Potrząsamy formą, żeby masa równo się rozlała i wstawiamy ciasto do piekarnika.
Ciasto pieczemy około 60 minut (lub do suchego patyczka), w kąpieli wodnej, tzn., że tortownicę z ciastem wkładamy do głębokiego naczynia np. głębokiej brytfanki lub głębokiej blachy z piekarnika, do którego wlewamy wodę. Woda powinna sięgać do 3/4 wysokości tortownicy.
Upieczony sernik pozostawiamy na około 10 minut w wyłączonym i uchylonym piekarniku, a następnie wyciągamy go i zostawiamy do ostudzenia. Na koniec ciasto polewamy gęstym sosem pomarańczowym. Gotowe.