Doceniać na co dzień, czy od święta? Wystarczy słowo „dziękuję”, czy jednak warto dodać dwa, trzy słowa więcej? I wreszcie, czy docenianie innych wiąże się z docenianiem siebie? Poszukajmy odpowiedzi na te pytania.
Dla 99 proc. ankietowanych, którzy wzięli udział w badaniu „Siła doceniania 2022” *, słowa uznania są ważne. Nie bez kozery. Każdego dnia podejmujemy wysiłek, by wykonać zadania, które zostały nam przydzielone, nawet jeśli nie przyniosą one spektakularnych efektów, komentowanych szeroko w całej organizacji i poza nią. Chcemy więc, by nasze zaangażowanie zostało zauważone. I słusznie!
Choć w Piramidzie Maslowa, opisującej hierarchię potrzeb człowieka, uznanie jest dopiero na przedostatnim miejscu, to w sytuacji, gdy jesteśmy wyspani, najedzeni, pracujemy w bezpiecznym, stabilnym i komfortowym otoczeniu, mamy przyjaciół, rodzinę - bliskich, aspekt budowania poczucia własnej wartości staje się dla nas całkiem istotny.
Według badania, na które wcześniej się powołałam, aż 77 proc. ankietowanych przyznaje, że bycie docenionym, motywuje do dalszej pracy, a 68 proc., że daje im poczucie dostrzeżenia pracy wykonywanej na co dzień. Co więcej, badanie Instytutu Saratoga (PwC) wskazuje, iż 88 proc. pracowników odchodzi z organizacji z przyczyn psychologicznych, takich jak: niespełnione oczekiwania, brak informacji zwrotnej, małe szanse na rozwój i awans oraz omawiane poczucie niedocenienia.
Skoro badania potwierdzają, że docenianie jest dla nas ważne, to jak zacząć wdrażać teorię w codzienne życie? To banalnie proste i wystarczy kilka tygodni treningu, by stało się dla większości z nas normą :)
Zacznij od sformułowania zdania „dziękuję Ci za …”
Wydawać by się mogło, że szybkie „dzięki” rzucone w przelocie jest wystarczające, a nie zajmuje naszych myśli na zbyt długo. Jednak czy ma równie duże znaczenie dla osoby, która jest jego adresatem? Niekoniecznie. Zatrzymaj się zatem na chwilę, skup swoje myśli na danej osobie i zadaniach lub zadaniu, które realizuje, a które wymaga uznania. Pamiętaj, że docenienia wymaga też taka praca, która choć nie przynosi spektakularnego sukcesu, to przyczynia się do sprawnego funkcjonowania określonych procesów w firmie.
Gdy już określisz w myślach, za co chcesz podziękować danej osobie, warto nadać ten komunikat. Masz kilka możliwości. Możesz wypowiedzieć słowa docenienia patrząc odbiorcy w oczy, możesz wysłać treść za pośrednictwem maila lub w teamsach, możesz też zapisać treść na post-icie lub karcie kudos. Ta ostatnia pojawiła się ostatnio w Demant w Polsce w nowej odsłonie. Po zakończeniu testów, wersja, która bardziej przypadnie do gustu pracownikom, pojawi się na stale w ogólnodostępnych miejscach w każdej z trzech lokalizacji.
Gdy chcesz dać od siebie więcej
Jeśli uważasz, że słowa docenienia to za mało i chcesz dać od siebie więcej, możesz śmiało wybrać dodatkowe działanie wzmacniające twój komunikat:
• przekaż słowa uznania w szerszym gronie, np. podczas spotkania zespołu,
• opublikuj podziękowanie na LinkedIn oznaczając osobę, którą chcesz docenić,
• do podziękowania dodaj drobiazg – może to być cukierek, wlepka, roślinka… A jeśli chcesz podziękować więcej niż jednej osobie, możesz się pokusić o zrobienie ciasta. Własne wypieki są niemal wszędzie mile widziane. Generalnie pobudź swoją wyobraźnię, ale zawsze miej na uwadze osobę lub osoby, którym chcesz podziękować.
Praktykowanie wdzięczności
Docenianie nie jest łatwe, zwłaszcza gdy go nie ćwiczymy. Być może łatwiej by nam przychodziło podzielenie się z innymi dobrym słowem, gdybyśmy praktykowali wdzięczność wobec siebie, gdybyśmy trenowali uważność na małe rzeczy, które sprawiają nam przyjemność, radość i dają poczucie spokoju. Bo umiejętność doceniania siebie i tego co dobre w naszym życiu, w prosty sposób możemy przenieść na docenienie współpracowników, dodanie im skrzydeł, podziękowanie im.
Jeśli zatem masz kłopot z docenianiem innych, zacznij od siebie. Rozejrzyj się wokół i pomyśl, co dobrego cię dziś spotkało, co przywołało uśmiech na twojej twarzy. Znajdź choć dwie, trzy rzeczy, które przytrafiły ci się danego dnia. To mógł być czyjś uśmiech na twój widok, ulubiona piosenka usłyszana w drodze do pracy, czy popołudniowy spacer z czworonogiem.
Początkowo może ci to przychodzić z trudem, ale z czasem zaczniesz dostrzegać więcej. Ćwicz więc codziennie, najlepiej wieczorem, gdy możesz złapać oddech i przeanalizować mijający dzień. A jeśli do tego, co sprawiło ci radość lub wywołało uśmiech, albo zapewniło spokój, przyczynił się współpracownik, koniecznie doceń go następnego dnia.
Czy naprawdę warto doceniać?
Warto. W zasadzie powinnam to napisać używając CapsLocka. A więc jeszcze raz: WARTO.
Docenianie siebie i innych daje szczęście. Przynosi spokój i poprawia samopoczucie. Jeśli zaczniesz od siebie i z konsekwencją będziesz dostrzegać pozytywy, dość szybko zauważysz, jak zmienia się twój odbiór otoczenia. A jeśli od razu chcesz podejść do tematu doceniania innych i jesteś w stanie zachęcić do tego cały zespół, zwróć uwagę, jak zmieni się atmosfera, efektywność i produktywność współpracowników. Dopatruj się u nich większej kreatywności, szybszego radzenia sobie z trudnymi tematami i większej motywacji.
Potrzebujesz dowodów? Rozumiem. Jednak zamiast przytaczać szereg wyników badań, potwierdzających sens doceniania, zachęcam cię do rozpoczęcia aktywnego praktykowania uważności na siebie i innych. Rezultaty dostrzeżesz niebawem. A statystyki z pewnością znajdziesz w dowolnej wyszukiwarce.
* Raport „Siła Doceniania 2022”, HRM Institute