15 czerwca odbyło się wyjątkowe wydarzenie – Dzień Otwarty. Doświadczenia z obecności w tym evencie, utwierdziły mnie w przekonaniu, że trafiając do Demant, znalazłam się w naprawdę niezwykłym miejscu. Niezwykłym, bo tworzonym przez niezwykłych ludzi.
W Dniu Otwartym zorganizowanym w Mierzynie mogli wziąć udział pracownicy Demant Operations Poland (Mierzyn) oraz Demant Business Services (Szczecin). Mieli oni także możliwość zabrania ze sobą swoich bliskich, aby pokazać im, czym zajmują się na co dzień zarówno oni sami, jak i cała firma. Na firmowych korytarzach można było więc spotkać całe rodziny, czy grupy znajomych z ciekawością przemierzające kolejne obszary Demant.
Główną atrakcją było zwiedzanie działów firmy, które wzbudziło ogromne zainteresowanie. Zwiedzający, w trakcie zwiedzania, mieli okazję posłuchać przewodników, którzy opowiadali o tym, jak wygląda praca w konkretnych obszarach Demant. Pracownicy z ogromnym zaangażowaniem podjęli się przygotowania tych „wycieczek”, aby były one ciekawe i na długo zapamiętane, zarówno przez dorosłych, jak i najmłodszych uczestników. I tak można było między innymi złożyć własny aparat słuchowy, dokonać jego znakowania, czy zaprojektować opakowanie. Chętni mogli przejść testy manualne (niczym kandydaci do pracy), wykonać osobisty nieśmiertelnik, przebywać w kabinie bezechowej, posłuchać muzyki za pomocą słuchawki na przewodnictwo kostne, uczestniczyć w zabawach na odgadywanie dźwięków, czy zobaczyć zbiornik ze sztucznym potem do testowania wytrzymałości produktów.
Organizatorzy zwiedzania zadbali o wszystko: wciągające aktywności, gadżety, a nawet o słodki poczęstunek dla gości. Przede wszystkim jednak w ich opowieściach czuć było prawdziwą pasję do tego czym się zajmują, która wręcz zarażała i to poza „technikaliami” robiło niesamowite wrażenie. Nie sądziłam, że Dzień Otwarty może mnie czymś zaskoczyć, jednak właśnie ten niezwykły poziom zaangażowania wykroczył daleko poza moje oczekiwania.
Przyjemnym dodatkiem do wydarzenia był szereg towarzyszących mu atrakcji. Na wejściu można było odebrać przygotowaną specjalnie na tę okazję kolorowankę o Myszce Audiolożce, oraz planszę do gry terenowej, w której dzieci ochoczo podbijały pieczątki znajdowane w sekretnych miejscach na terenie firmy. Był popcorn, wata cukrowa, owoce oraz bogata oferta dań z grilla. Ogromnym zainteresowaniem cieszyła się fotobudka, gdzie każdy w kreatywny sposób mógł uwiecznić ten wyjątkowy dzień na zdjęciu. Uruchomiony został również wyjątkowy quiz z nagrodami, który sprawdzał wiedzę uczestników na temat Demant, umożliwiając zdobycie atrakcyjnych upominków, a fani aktywności na świeżym powietrzu mogli przebierać w różnego rodzaju aktywnościach, w tym: strzelanie z łuku, strefę robienia baniek, grę w siatkówkę, eksperymenty w laboratorium, a dla najmłodszych – dmuchane zamki oraz strefę z kulkami.
Dodatkowe atrakcje na świeżym powietrzu były wspaniałą rozrywką, ale najważniejsze było dla mnie poczucie, że znalazłam się tego dnia wśród osób, które kochają to, co robią, kochają dzielić się swoją pasją z innymi i w dniu wolnym od pracy z przyjemnością spędzają ze sobą czas. Poza zaangażowaniem urzekła mnie też duma i radość widoczna na twarzach osób, które przyprowadziły do Demant swoich najbliższych. Duma z tego, że mogą pokazać im swój wkład w misję poprawy komfortu życia milionów osób na świecie z problemami słuchu.
Podsumowanie wideo