Z aktywnością w social media jest jak z dobrze znanym powiedzeniem „Nie taki diabeł straszny jak go malują”. Nawet jeśli nie podejrzewasz siebie o zdolności copywriterskie, możesz przygotować dobrego posta na portal społecznościowy. Istotą nie jest bowiem, jak piszesz, a co masz do powiedzenia. Przejdźmy jednak do konkretów.
Pierwsza i główna zasada pisania to uważność na to, jak przekazujesz treści
Zastosuj prosty i zrozumiały język. Skróty myślowe są ok, ale tylko wtedy, gdy ty je czytasz. Dla pozostałych odbiorców mogą być zagadką, która odrzuci ich od twojego przekazu. Pamiętaj też o sprawdzeniu, czy w tekście nie pojawiły się błędy ortograficzne, interpunkcyjne czy językowe. Jeśli masz wątpliwości, możesz skorzystać z korektorów online, które w szybki sposób sprawdzą ortografię i interpunkcję.
Unikaj branżowej nowomowy. Każdy obszar biznesowy operuje pewnymi sformułowaniami, które są zrozumiałe wyłącznie dla jego reprezentantów. O nowomowie urzędniczej, korporacyjnej i IT krążą już legendy 😉 Jeśli więc treść, którą chcesz przekazać musi zawierać specjalistyczne sformułowania, a chcesz z nią dotrzeć poza wąskie, branżowe grono odbiorców, postaraj się wytłumaczyć, co oznaczają. W ten sposób budujesz swój wizerunek, jako osoby, która chętnie dzieli się wiedzą i wie, jak to robić.
Druga zasada dotyczy struktury tekstu
Pamiętaj, że post publikowany w social media to nie esej. Obszerne akapity zniechęcą znaczną część odbiorców, nawet jeśli masz coś interesującego do przekazania. Zachęcam więc do przyjaznego oku ustrukturyzowania tekstu. Co to znaczy w praktyce?
Stosuj krótkie akapity i zachowuj pomiędzy nimi widoczne odstępy. Posiłkuj się checklistami, które sprawiają, że optycznie nadajemy naszym myślom porządek i ciąg logiczny. Najważniejsze elementy twojego posta podrasuj emotikonami. Nawet na LinkedInie 😉
Dorzuć hashtagi. Jeśli odpowiednio je dobierzesz, twój post może dotrzeć do większej liczby odbiorców. Możesz posiłkować się narzędziami do wyszukiwania i śledzenia popularnych hashtagów, typu RiteTag, Brand24, albo Keyhole. Jednak w sytuacji, gdy brakuje ci czasu, wystarczy prześledzić publikacje osób reprezentujących twoją branżę i zaczerpnąć od nich inspiracji w kwestii zastosowanych #.
Ostatnią rzeczą, którą warto wziąć uwagę podczas układania struktury tekstu, są badania pokazujące, że w przeważającej większości użytkownicy czytają treść w sposób przypominający literę F. Oznacza to, że clou twojej „wypowiedzi” powinno zawierać się w pierwszym i drugim akapicie. Kolejne użytkownicy jedynie skanują, skupiając się na pierwszych od lewej słowach / literach.
Trzecia zasada to zdjęcia lub grafiki, które przyciągają wzrok
Lubimy obrazki. To żaden wstyd. Nasz mózg funkcjonuje w taki sposób, że po trzech dniach ze zwykłego tekstu, który nas zainteresował, zapamiętujemy zaledwie 10 proc. Natomiast w sytuacji, gdy towarzyszu mu materiał graficzny, zapamiętujemy nawet 65 proc. treści.[i]
I to jest odpowiedni moment, aby przestrzec przed tworzeniem tzw. „koszmarków” 😉 Zadbaj o to, by grafika była przejrzysta, prosta i spójna. Możesz skorzystać z szablonów dostępnych w Canvie. Dzięki temu zyskasz nie tylko szablon, który dostosujesz do swoich potrzeb, ale też gwarancję odpowiedniego rozmiaru materiału.
Jeśli dodajesz zdjęcia, pamiętaj, aby były dopasowane do treści. Nie dodawaj zdjęć nieostrych i o zbyt małej rozdzielczości. Takich nikt nie lubi.
O czym pisać?
Wiesz już, jak powinien wyglądać twój post. Masz narzędzia i wskazówki potrzebne do jego stworzenia. Teraz czas zastanowić się, o czym chcesz pisać, co chcesz prezentować. Pomocne w odpowiedzi na to pytanie, będzie określenie grupy, z którą chcesz się komunikować.
Zakładając, że na LinkedIn chcesz budować sieć kontaktów z osobami z branży, to wśród idealnych tematów do poruszenia będą: sukcesy twoje i twojego zespołu, ciekawe artykuły, książki lub info o nowinkach (koniecznie z twoim komentarzem), case studies, informacje o konferencjach lub szkoleniach, w których bierzesz udział jako uczestnik albo prelegent. Mniej formalne aspekty będą równie mile widziane, np. integracja zespołu, w którym pracujesz, gadżet / prezent od firmy, wspólne celebrowanie wszelkich okazji.
Jeśli jesteś liderem, menedżerem zespołu i zależy ci na dotarciu do potencjalnych kandydatów, poza tematami opisanymi powyżej, pochwal się swoim zespołem, pokaż, jak spędzacie dzień w pracy oraz jak się integrujecie po. Chwal swoich współpracowników, gdy osiągną sukces, gdy powiedzie się projekt, nad którym ostatnio pracowaliście. W ten sposób osiągniesz dużo lepsze rezultaty, gdy pojawi się okazja do powiększenia zespołu.
Mam nadzieję, że wskazówki, które zamieściłam w tym wpisie, pomogą ci lepiej planować i realizować aktywność w mediach społecznościowych. Jestem przekonana, że wystarczy kilka tygodni praktyki, aby przygotowywanie postów przestało być wyzwaniem, a stało się naturalnym działaniem na rzecz budowania silnej marki osobistej.