Posłuchaj bliskich w te święta

Czas czytania artykułu: 3 minuty
by Aleksandra
28.11.2022

Konsumpcyjne podeście do celebrowania świąt przysłoniło nam, współczesnym zabieganym i zapracowanym, prawdziwy sens spędzania tego czasu z bliskimi. Jak przywrócić w nich to, co istotne? Cóż, można zacząć od wprowadzenia w życie kilku pozornie małych, ale niezwykle istotnych zmian.

 

Nastaw się na słuchanie

Posłuchaj swoich bliskich w te święta. Posłuchaj ich tak prawdziwie, z zaangażowaniem. Wyjdź z roli kogoś, kto poucza, daje rady. Stań się dla bliskich osobą rozumiejącą i wspierającą. To może być trudne, zwłaszcza, gdy przez całe twoje życie rozmowy z bliskimi wyglądały inaczej. Nie ma jednak rzeczy niemożliwych, szczególnie w święta. Zatem skup się na kilku najważniejszych zasadach słuchania.

Po pierwsze, nie uprzedzaj się do rozmowy, do poruszanego tematu, do argumentów, które padają, czy do samego rozmówcy. Podejdź z otwartością na inność. Przecież tak, jak różnimy się kolorem oczu czy włosów, tak też różne prezentujemy podejście do wielu spraw. Mamy za sobą różne doświadczenia i wzorce, w różny sposób docieraliśmy do informacji, różnie też artykułujemy swoje przemyślenia. 

Pod drugie, zaakceptuj fakt, że twój rozmówca może mieć odmienny pomysł na rozwiązanie problemu niż ty. Narzucanie swoich racji czy usilne przekonywanie do wdrożenia twojego rozwiązania może osłabić relację i stworzyć niepotrzebny dystans. Czy tego właśnie chcesz? Nie sądzę. Mając to na uwadze, wykaż więcej zrozumienia i opanuj się przed natarczywym prezentowaniem swoich racji.

Po trzecie, szukaj tego, co łączy, a nie tego, co dzieli. Podkreślanie różnic w trakcie rozmowy, stawianie ich na pierwszym planie, nie buduje więzi, a wręcz może być postrzegane jako przyjęcie postawy agresywnej. Natomiast znalezienie punktów wspólnych jest niczym budowanie mostu –usprawnia komunikację.

Po czwarte, nigdy przenigdy nie naruszaj poczucia godności twojego rozmówcy. Zadawanie zbyt intymnych pytań, przyczepianie etykiety o pejoratywnym znaczeniu, a także przekroczenie cienkiej czerwonej linii wytyczającej granicę fizycznej bliskości, mogą spowodować duży dyskomfort u naszego rozmówcy, a co za tym idzie osłabienie budowanej relacji.

posluchaj_bliskich_w_te_swieta_grafika_w_tekscie

Nie bój się pytać

Słyszeliście takie powiedzenie, że piekło wybrukowane jest dobrymi chęciami? Czasem wydaje nam się, że doskonale wiemy, czego potrzebują nasi bliscy. Zanim wyrażą jakąś potrzebę, my już mamy przygotowany skrypt z genezą, rozwiązaniem i radami na przyszłość. Przykład? Bardzo proszę.

Wyobraźcie sobie, że wasza mama każdego roku przygotowuje święta. Cały tydzień przed spędza w kuchni, klei pierogi, piecze ciasta, smaży karpia, etc. Jesteście przekonani, że taka liczba obowiązków ją unieszczęśliwia. Dlatego na ten rok zaplanowaliście święta poza domem, bez tradycyjnych świątecznych dań, bez wysiłku. Teoretycznie z korzyścią dla mamy. Czy jednak upewniliście się, że to ją uszczęśliwi? Czy rzeczywiście potrzebowała od was zorganizowania świąt poza domem? A może jej pragnieniem było, aby do przygotowań dołączyły kolejne pokolenia w rodzinie?

Gorąco zachęcam do zadawania pytań bliskim nam osobom o ich potrzeby. Nawet, gdy jesteśmy pewni, jaką odpowiedź usłyszymy. Samo zadanie pytania i wysłuchanie odpowiedzi jest formą wsparcia, które z pewnością zostanie docenione. Co więcej, fakt, że ktoś otwarcie mówi o tym, czego potrzebuje do szczęścia jest wyrazem dużego zaufania, jakim nas darzy. Czy to nie cudowne?

 

Ach te emocje!

Wyrażamy swoje emocje w bardzo różny sposób. Część z nas wyraźnie, intensywnie i na zewnątrz. Inni zaś bardziej w sobie, ze sobą i dla siebie. Niezależnie od tego, w jaki sposób okazują emocje bliskie ci osoby, poszukaj w sobie akceptacji dla tego, co i jak czują. Pamiętaj, że nie ma złych emocji. Każdy z nas, również twoi bliscy, mają prawo czuć gniew, smutek i strach, tak samo mocno jak radość, podziw czy ekscytację.

Tymczasem duża część z nas słysząc, jak ktoś nam bliski mówi, że jest zły albo smutny, odruchowo zapewnia rozmówcę, że wszystko się ułoży, że będzie dobrze. To niestety nic nie wnosi. Schowaj więc głęboko do kieszeni zaprzeczenie podobnym emocjom i wesprzyj swoich bliskich inaczej - okaż zrozumienie, daj drugiej stronie prawo do takiej, a nie innej reakcji, wysłuchaj.

 

Małe a cieszy

Gdy już zaczniesz prawdziwie słuchać swoich bliskich, dowiesz się o nich dużo więcej. Świadomość, że ktoś ma zaplanowane badania lekarskie, albo czeka na ważną wiadomość w sprawie pracy, mogą stanowić impuls do działania z twojej strony. Zadzwoń lub napisz SMS-a z pytaniem, jak poszło. W ten sposób pokażesz zainteresowanie nie tylko podczas rozmowy na ten temat, ale też po jej zakończeniu.

Gdy wiesz, że bliska ci osoba ma za sobą trudny dzień, zdobądź się na drobne gesty, które pokażą, jak ważna jest dla ciebie wasza relacja. Zaparzenie dobrej kawy i pokazanie otwartości na rozmowę mogą mieć większą wagę niż wykupienie drogiej wycieczki w tropiki.

I last but not least, okazuj bliskim, że cenisz ich zdanie, czujesz dumę z tego jacy są, co robią, jak sobie radzą. Powinni wiedzieć, jak ważne jest dla ciebie to, że są. Nie bój się używać słów „podziwiam”, „lubię w Tobie”, „doceniam”. Ich magia nigdy nie zawodzi.

 

Co podarujesz bliskim w te święta?

Na chwilę przed całym tym świątecznym zamieszaniem znajdź czas, by zastanowić się, co chcesz podarować swoim bliskim. Może obok efektów szaleństwa zakupowego zechcesz im sprezentować rozmowę, podczas której wysłuchasz i okażesz wsparcie? Czy nie sądzisz, że prawdziwa i głęboka relacja, oparta na zrozumieniu, to najlepsze, co mogą podarować sobie ludzie?

Zostawiam cię z tymi pytaniami wierząc, że większą wartością są dla ciebie relacje z bliskimi ci ludźmi, niż ze sprzedawcami komercyjnych „marzeń”.

O autorze

Aleksandra
Aleksandra, Senior Employer Branding & Communication Specialist
Czworonogi z gatunku Canis familiaris zdecydowanie zwiększają jej poziom aktywności na świeżym powietrzu. Od 13 lat nie wyobraża sobie popołudnia bez spaceru po leśnych ostępach. Odświeżająca przechadzka sprawia, że chętnie sięga po lekturę, nie tylko tę branżową. Zaś dla totalnej odmiany włącza serial z gatunku post-apo.