Na początku czerwca miałem możliwość wzięcia udziału w pierwszej części procesu certyfikującego z narzędzia Insights Discovery. Na kilkudniowe szkolenie wybrałem się do Łodzi.
Insights jest modelem, który wskazuje na ludzkie preferencje sposobu działania i jest oparty o wzorce psychologiczne Carla Gustawa Junga. W dużym uproszczeniu mówi o czterech głównych typach preferencji. Firmy używają podobnych narzędzi, aby pracownicy mogli poznać swoje style funkcjonowania oraz innych kolegów i koleżanek z pracy. Pozwala to na głębsze zrozumienie siebie oraz tego jak lubią pracować i komunikować się inni pracownicy. Kiedy mamy świadomość preferencji innych osób, praca sprawia nam większą przyjemność, a zadania wykonywane są skuteczniej. W DGS korzystamy z Insights, stąd jest zapotrzebowanie na osoby, które prowadzą warsztaty z Insights dla pracowników.
Z tego powodu oraz dlatego że wykazywałem motywację do zrobienia certyfikacji, moja firma wysłała mnie do Łodzi.
Jakże wspaniałą wiadomością była informacja, że będę mógł być szkolony właśnie w tym mieście. Od wielu lat jestem żywo zainteresowany historią XIX wieku, a Łódź jest miastem, które jest dziełem XIX-wiecznej rewolucji przemysłowej!
Czy wiesz, że jeszcze w początkach XIX wieku w Łodzi mieszkało tylko około 200 rodzin? Od połowy tego wieku nastąpił gwałtowny napływ rzemieślników do tego miasta, a w efekcie Łódź stała się światowym liderem przemysłu włókienniczego! Dziś Łódź jest trzecim najbardziej zaludnionym miastem w Polsce, jest w centrum naszego kraju i mam wrażenie, że moglibyśmy więcej wiedzieć na temat tego niezwykłego miasta.
Jakie były moje wrażenia?
W podróży czytałem książkę o architektach Łodzi oraz trochę na temat historii. Byłem pełen zapału i ciekaw pierwszych wrażeń. Łódź, w centrum miasta, jest pełna kamienic i wąskich uliczek. Duża ich część jest wciąż niewyremontowana co, oprócz uciążliwości dla mieszkańców, ma swój smak. Na głównym deptaku – ulicy Piotrkowskiej - można zaobserwować mnogość stylów budownictwa, np. kamienice wzorowane na francuski renesans lub secesyjne. Piękne miejsce!
Najbardziej byłem głodny zobaczyć manufaktury przędzalnicze. Ktoś szukający podobnych atrakcji, na pewno nie będzie zawiedziony. Łodzianie dbają o swoje dziedzictwo, w całym niemalże mieście można spotkać XIX-wieczne manufaktury, które dziś są siedzibami miejsc kultury, usług, jak również przemysłu… włókienniczego! W Łodzi wciąż funkcjonują, głównie mniejsze firmy, odbudowujące ten przemysł! Jest tam jeszcze wiele do odkrycia.
Samo szkolenie okazało się ciekawym intelektualnym doświadczeniem, nauczyłem się wiele praktycznych zastosowań Insights, poznałem tam wspaniałych i inspirujących ludzi. Być może wrócę do niego w oddzielnym artykule. Bez wątpienia zaś wrócę do Łodzi, która pozostaje w mojej pamięci wyjątkowym miastem.