Kiedy pracujesz w międzynarodowym zespole rozsianym po całym świecie, zorganizowanie kilkudniowych warsztatów, na których uda ci się zebrać wszystkich jest nie lada wyzwaniem.
W tym roku, cieszyliśmy się na wspólny wyjazd szczególnie mocno, z uwagi na pierwszą od 5 lat premierę nowej platformy aparatów ITE, w której braliśmy udział. Nasze coroczne spotkanie było zatem nie tylko szansą na wymianę nowinek, ale także celebracją tego sukcesu. Dodatkowo, motywem przewodnim w tym roku był lean, co wiązało się z fantastyczną niespodzianką… ale o tym za chwilę.
Dzień 1
Po przyjeździe do Lipska i wspólnym lunchu, rozpoczęliśmy pierwszy dzień od warsztatów na temat wartości DGS. Pracowaliśmy także nad kwestią wyrażania uznania wewnątrz zespołu oraz na poziomie managerskim. W końcu w pracy spędzamy większą część naszego dnia, więc powinniśmy dbać nie tylko o dobrą atmosferę, ale także o to aby każdy czuł się ważny i doceniany.
Dzień 2
Zazwyczaj nasze wcześniejsze warsztaty odbywały się w Polsce albo Danii. Tym bardziej organizacja tegorocznego spotkania w Lipsku była dla nas niespodzianką. Drugiego dnia warsztatów dowiedzieliśmy się dlaczego. Tego dnia, w ramach atrakcji, zwiedzaliśmy nowoczesną fabrykę Porsche. Niestety, podczas wycieczki musieliśmy oddać nasze telefony w depozyt więc nie mamy zdjęć z fabryki, ale udało nam się zrobić kilka zdjęć z muzeum Porsche.
Sama fabryka, sposób organizacji pracy, logistyka zrobiły na nas ogromne wrażenie. Wszystkie działania są tam ściśle powiązane z przepływem just-in-time. Dbałość o szczegóły i jakość wbudowana w proces produkcyjny są tam na najwyższym poziomie. Dla mnie, jako specjalisty od ciągłego doskonalenia była to istna Mekka.
Czy wiedzieliście, że w fabryce Porsche, co dwie minuty linię produkcyjną opuszcza zbudowany pod indywidualne zamówienie samochód? To jak sprawnie i jednocześnie bez pośpiechu działa ta fabryka jest po prostu niesamowite! A wszystko za sprawą dobrze wdrożonych narzędzi lean.
Podczas prezentacji mieliśmy okazję zadać wiele pytań związanych z przepływem materiałów, organizacją pracy, pracą z problemami podczas produkcji czy z jakością. To było wyjątkowo pouczające doświadczenie, które pokazało nam, że nawet dla produkcji pod zamówienia klienta można uruchomić bardzo efektywny i wysoce jakościowy i powtarzalny proces.
Naładowani pozytywną energią po wizycie w Porsche, resztę dnia spędziliśmy na ćwiczeniu umiejętności ciągłego doskonalenia podczas gry leanowej, która dla niektórych okazała się całkiem sporym wyzwaniem… natury inżynieryjnej.
Wizyta w fabryce Porsche okazała się być dla wszystkich wyjątkowo inspirująca. Zaangażowanie i ilość pomysłów na usprawnienie procesów podczas naszej gry były ogromne. Finalnie udało się wybrać i nagrodzić naszych Lean Champions – drużynę, która wprowadziła najwięcej skutecznych usprawnień w swoim procesie.
Dzień 3
Ostatni dzień warsztatów poświęcony był naszej strategii oraz planowanym na najbliższe lata projektom produktowym i technologicznym. Mieliśmy okazję poznać szczegóły nowych releasów, prezentowane przez zespół Manufacturing Readiness, a także posłuchać pasjonującej opowieści Johnnego Jensena o historii i przyszłości aparatów Custom.
Na koniec dnia inżynierowie z Polski prezentowali nam nowinki technologiczne i nowe projekty, które pozwolą nam coraz bardziej rozwijać technologię produkcji aparatów ITE.
Afterparty
Oczywiście pomimo tak napiętego harmonogramu mieliśmy także czas na integrację i dobrą zabawę. W końcu nie często mamy okazję spotkać się w tak dużym gronie!
Do zobaczenia za rok!