Zapraszamy Was do cyklu wywiadów z pracownikami Produkcji. W krótkich rozmowach będziemy przedstawiać Wam sylwetki osób z naszej firmy. Pokażemy, jak wyglądał ich pierwszy dzień w pracy, jak przebiega ich dotychczasowa kariera i czy pracując w DGS, czują, że robią coś dobrego dla innych. Przeczytajcie wywiad z Małgorzatą i zobaczcie jak po 13 latach pracy wciąż można czuć satysfakcję z wykonywanych przez siebie zadań!
Anna: Czy pamiętasz swój pierwszy dzień pracy?
Małgorzata: Oczywiście, że pamiętam! Świadomość, że poznam nowych ludzi, była bardzo budująca. Choć minęło naprawdę sporo czasu od tamtego dnia, do dziś pamiętam, że wstałam pełna energii i bardzo szczęśliwa, ze zaczynam nowy etap w swoim życiu.
Co najbardziej podoba Ci się w Twojej pracy?
W swojej pracy ogromnie cenię to, że dzięki niej pomagam innym ludziom, którzy mają problemy ze słuchem. Są to zarówno małe dzieci, jak i osoby starsze. Podoba mi się również fakt, że mam wpływ na niektóre sprawy takie jak: proces wytwarzania produktu, jego jakość i zarządzanie produkcją.
Czy przez ten czas zdarzyła się jakaś sytuacja, która zapadła Ci szczególnie w pamięć?
Miło wspominam wszystkie imprezy i wydarzenia, jakie są organizowane przez naszą firmę. Mam wtedy możliwość lepszego poznania ludzi, z którymi pracuję na co dzień. Można dowiedzieć się wielu interesujących rzeczy, zobaczyć czy mają dzieci i w jakim wieku.
Co daje Ci praca w DGS?
Praca tu daje mi satysfakcję, że każdego dnia mogę zrobić coś dla innych. Kiedy to mi się udaje, czuję, że dzień jest to dla mnie wygrany. To motywuje mnie do kolejnych wyzwań, których nigdy mi tu nie brakuje.
Czy wykonując swoją pracę, masz poczucie, że robisz coś dla innych?
Każdy pracownik produkcyjny może przyjść do mnie ze swoimi problemami, na pewno go wysłucham i pomogę, a jeśli nie będę w stanie tego zrobić sama, poproszę o pomoc innych. Jeśli w ciągu dnia mamy pilne zlecenia, na które czeka klient, robię wszystko ze swoim zespołem, aby dostał on swoje zamówienie na czas. Jestem wtedy zadowolona z naszej wspólnej pracy.
Czy od razu po przyjściu do DGS zostałaś group leadera? Jak rozwijała się Twoja kariera?
Jak już wspomniałam, w tym roku minie mi 13 lat pracy. Miało być na chwilę, a okazało się, że znalazłam swoje miejsce na dłużej. Zaczynałam jako operator i montowałam aparaty. W przeciągu 5 lat pracy poznałam 11 rodzajów aparatów i byłam na jednym wyjeździe w Danii. Mając taką wiedzę, zostałam nauczycielem na brygadzie szkoleniowej i przez kolejne 3 lata uczyłam montażu aparatów nowo przyjęte osoby. Następnie chciałam spróbować czegoś innego. Zawsze miałam bardzo dobry kontakt z ludźmi, umiałam organizować pracę sobie i innym, więc zdecydowałam się wziąć udział w rekrutacji na stanowisko brygadzisty. Udało się - byłam nim przez 4 lata na linii. W tym czasie zostałam również po raz drugi szczęśliwą mamą. Po powrocie z urlopu wychowawczego jeszcze przez pól roku byłam brygadzistką, a następnie zachęcona przez inną osobę z naszej firmy, wzięłam udział w rekrutacji na group leadera. Dało to mi dużą okazję do rozwoju.
Dlaczego warto dołączyć do DGS?
DGS daje ogromne możliwości rozwoju, czego sama jestem przykładem. Każdego dnia mam świadomość, że robię coś dla innych i daje mi to ogromną satysfakcję. Jestem taką małą cząstką, która składa się na szczęście innych osób.