Dzisiejszy świat idzie w kierunku zawrotnego rozwoju technologii. Powstaje mnóstwo nowych produktów dla użytkowników takich jak my, które w jakiś sposób oddziałują na nas w życiu codziennym. Prawie każdy z nas, nawet nie wiedząc o tym, otoczony jest przez niewidzialną sieć połączonych ze sobą przedmiotów. Dlatego też warto dokładniej przyjrzeć się terminowi – Internet of Things (IoT), czyli Internetowi Rzeczy.
Co to właściwie jest? Najprościej mówiąc IoT jest systemem urządzeń elektronicznych, które przede wszystkim komunikują się oraz przesyłają dane bez interwencji człowieka. Urządzenia nieustannie wymieniają się informacjami, aby zaoferować nam bogatszą gamę funkcjonalności. Mogą się łączyć z Internetem i ze sobą nawzajem w różny sposób np. za pomocą Wi-Fi, Bluetooth, czy też przewodów.
Temat Internetu Rzeczy jest na tyle obszerny, że ciężko jest go opisać w krótkim artykule,
ale warto wspomnieć o jednych z najważniejszych zagadnień związanych z tym terminem, z którymi możemy się zetknąć na co dzień.
Po pierwsze, przyjrzyjmy się IoT w zastosowaniu typowo domowym. Do Internet of Things zaliczamy wszelkie urządzenia typu smart home takie jak lodówki, pralki, telewizory, roboty kuchenne i sprzątające, inteligentne żarówki, smartwatche planujące treningi sportowe, czujniki ruchu, termostaty itd. Dzięki usługom IoT możemy zarządzać domem- i nie tylko- m.in. ogrzewaniem jak i klimatyzacją. Jaką czerpiemy z tego korzyść? Na pewno do głównych pozytywów możemy wliczyć zwiększenie naszej wygody i usprawnienie ludzkiej egzystencji poprzez zautomatyzowanie wielu czynności.
Po drugie, warto wspomnieć o smart city. W Polsce nazwalibyśmy to inteligentnymi miastami. Rozwiązania IoT dla smart city umożliwiają władzom i instytucjom użyteczności publicznej zwiększenie bezpieczeństwa, dbanie o środowisko i poprawę jakości życia mieszkańców. Miasto może np. monitorować punktualność transportu publicznego i dokonywać korekt w trasach. Dzięki tej technologii dodatkowo kupimy e-bilety na przejazd, a także opłacimy miejsce parkingowe.
Oprócz tego do Internetu Rzeczy zaliczamy wirtualnych asystentów głosowych tak jak ,,applowska’’ Siri, Google Home i Amazon Echo, które przetwarzają ludzką mowę a potem wykonują zawarte w niej instrukcje.
Natomiast urządzenia IoT wykorzystywane w celach biznesowych umożliwiają usprawnienie wielu procesów. Wdrażanie usług biznesowych Internetu Rzeczy pozwala na m.in. efektywniejsze wykorzystanie zasobów, oszczędność czasu, a nawet na wzrost wydajności produkcji.
Tak samo istotną rolę odgrywają te urządzenia w medycynie. Niektóre z nich wspomagają dbanie o ludzkie zdrowie. Przy pomocy aplikacji w smartwatchu bądź w telefonie można diagnozować stany zapalne czy inne choroby. Niektóre z tych urządzeń mogą nawet wysyłać informacje bezpośrednio do lekarza.
Pewnie każdy z nas, po przeczytaniu powyższych zalet z korzystania usług IoT, zastanawia się nad tym jaka jest druga strona tego medalu? I zadaje sobie pytanie, czy zawsze ma się do czynienia z superlatywami tych urządzeń? Otóż musimy też brać pod uwagę to, że przy rzeczach smart występują zagrożenia.
Na co jesteśmy narażeni? Przede wszystkim na różnego rodzaju naruszenia bezpieczeństwa naszych danych, które wpisują się w struktury IoT. Wiele takich urządzeń może być nieprawidłowo zabezpieczonych przed atakami z zewnątrz. Do innych, głównych zagrożeń zaliczymy m.in. niezabezpieczoną sieć i środowisko kumulacji danych.
Jak się chronić przed zagrożeniami? Do najprostszych sposobów możemy wliczyć m.in. kupowanie urządzeń od zaufanych i znanych producentów. Od razu po zakupie smart produktu powinno zmienić się domyślnie ustawione hasło, do których mogą mieć dostęp nieupoważnione osoby. Przy czym trzeba pamiętać, żeby ustawiać unikatowe i trudne do złamania hasło. Najlepiej byłoby, gdyby zakupiony sprzęt regularnie aktualizować. Istnieją nawet wbudowane w sprzęcie funkcje automatycznych aktualizacji. Powinniśmy też pamiętać o tym, aby wykonywać kopie zapasowe naszych danych.
Internet of Things jest nieodłącznym elementem rozkwitu współczesnej technologii. Na pewno można powiedzieć, że Internet Rzeczy to skuteczna metoda wspierania nas w życiu codziennym. Usprawnia nasze obowiązki domowe i nie tylko, ale jednocześnie jest zagrożeniem dla nas samych przy nieumiejętnym korzystaniu z takiego sprzętu. Główne niebezpieczeństwa wiążą się z niedostatecznym zabezpieczeniem sprzętu, zarówno ze strony producenta, jak i samego użytkownika. Dlatego, należy rozważnie korzystać z tego typu urządzeń i mieć minimalną wiedzę na ten temat, żeby nie stać się zagrożeniem dla samego siebie.