Weronika dba, aby każdy usłyszał, że ta praca ma sens. Na co dzień wraz z zespołem zapewnia protetykom słuchu narzędzia do pracy z pacjentem – funkcjonalności aparatów słuchowych.
Maya: Czym zajmuje się Twój zespół ?
Weronika: Myślę, że warto zacząć od początku. Kiedy pacjent z niedosłuchem przychodzi do gabinetu protetyka słuchu, zanim dostanie fizycznie swoje aparaty, muszą one zostać dostosowane do jego potrzeb. To właśnie mój zespół zajmuje się dostarczaniem nowych funkcjonalności w programie, służącym do dopasowania aparatów słuchowych. Znajdziesz tu osoby z różnymi kompetencjami, chociażby product designer, test developer, software developer albo business analyst. Dzięki takiej różnorodności jesteśmy w stanie od zera zaprojektować i zaimplementować daną funkcjonalność. Ja sprawuję funkcję testera oprogramowania. Od innych testerów różni mnie doświadczenie zdobyte jako protetyk słuchu.
Logo, które dla siebie stworzył zespół Weroniki - Disco Dingos
W jaki sposób dostosowujecie funkcjonalności aparatów pod konkretne ubytki słuchu? Co to znaczy?
Każdy pacjent z ubytkiem słuchu ma indywidualne potrzeby, na które należy znaleźć rozwiązanie. Jeśli mamy pacjenta, który pracuje na produkcji, w miejscu o dużym natężeniu dźwięku, jego potrzeby będą inne, niż na przykład osoby, która na co dzień przebywa w cichym środowisku, ale często ogląda telewizję. Protetycy słuchu określają potrzeby pacjentów, a zadaniem mojego zespołu jest dostarczenie takich możliwości regulacji różnych parametrów, aby protetyk był w stanie jak najlepiej dopasować aparaty do pacjenta.
Poza funkcjami dla pacjentów dostarczamy również funkcjonalności protetykom, na przykład możliwość rejestracji danych, jak długo pacjent przebywał w danym otoczeniu. Dzięki temu protetycy mogą jak najlepiej dopasować aparaty do pacjenta. Aparaty słuchowe to nie jest produkt, który można wziąć z półki, założyć i korzystać. Aby aparaty były funkcjonalne, muszą być dostosowane pod ubytek słuchu, środowisko, w którym przebywa pacjent oraz tryb życia, jaki prowadzi.
Na czym polega praca testera?
Skupiam się na sprawdzeniu, czy funkcjonalność spełnia założone cele w bezpieczny sposób, identyfikuję błędy, dbając o jakość i bezpieczeństwo produktu. Moja rola jest nieco inna od reszty testerów, ze względu na, wspomniane wcześniej, doświadczenie w pracy protetyka słuchu. Ta perspektywa pozwala mi wcielić się w rolę użytkownika oprogramowania. Zadaję sobie pytania, jak jako protetyk, korzystałabym z tej aplikacji? Czy jest dla mnie intuicyjna? Czy daje mi wystarczającą elastyczność w dostosowaniu parametrów dla mojego pacjenta?
Odpowiedzi na te pytania uzyskuję, testując oprogramowanie. Robię to w ten sposób, że podłączam aparat zazwyczaj do laptopa lub telefonu i sprawdzam komunikację między urządzeniem a programem.
Czy masz w pracy bezpośredni kontakt z protetykami?
To zadanie leży w ramach innych zespołów, które informacje zwrotne z przeprowadzonych testów z protetykami, przesyłają do nas już na wczesnym etapie pracy. Dzięki temu możemy usprawniać i udoskonalać funkcjonalności.
Za co na co dzień jesteś odpowiedzialna?
Przede wszystkim za jakość. Aby oprogramowanie dostarczane dla protetyków działało jak najlepiej, czyli też jak najbezpieczniej. Wiem, co to znaczy, pracować z pacjentem i jaka odpowiedzialność za tym idzie. To od decyzji protetyków zależy, co zostanie wpuszczone do uszu pacjenta. Ja zapewniam im narzędzia do pracy. To z kolei pozwala pacjentom funkcjonować w pełnym świecie dźwięków, przełamywać bariery, rozmawiać i pracować.
Jakimi wartościami kierujesz się w swojej pracy? Jakie wartości są ważne dla Twojego zespołu?
Nasz zespół pracuje w branży medycznej, jest to dla nas kluczowe i motywujące, zwłaszcza że w swoich szeregach mamy protetyków słuchu. Tworząc nowe funkcjonalności, nieustannie sprawdzamy jakość produktu oraz jego bezpieczeństwo. Myślę, że to są najważniejsze cechy naszej pracy.
Czy ta praca ma sens?
Zdecydowanie ta praca ma sens. Widzisz, mimo że nie mamy kontaktu z pacjentami, to bardzo często mówimy o pacjentach, staramy się postawić na ich miejscu i empatyzujemy z nimi. Świadomość, że pomagamy ludziom doświadczać świata pełnego dźwięków i przełamywać bariery jest czymś niezwykłym.